Wreszcie dopadłam lapka :) Dziś rano wróciłam z Macedoni, gdzie byłam trochę na warsztatach i trochę na zwiedzaniu miasta :) Było świetnie. Może napiszę o mojej wyprawie osobnego posta?! Bo ten będzie o moim ostatnim kosmetycznym odkryciu: Żel-krem Anew Aqua Youth.
Kremik ten jest mocno nawilżający, używać go można niezależnie od wieku i typu cery. Jest hipoalergiczny i odpowiedni dla skóry wrażliwej. Doskonale się wchłania i daje natychmiastowy efekt nawilżenia i odświeżenia skóry. Żelowo-kremowa konsystencja jest bardzo lekka i przyjemna. Krem ma delikatny zapach. Opakowanie to bardzo ładny i estetyczny słoiczek. Konsystencja pozwala na łatwe wydobycie kremu z opakowania.
Dla mnie jest świetny: moja buzia jest nawilżona i wygładzona.
Jedynym minusem jest brak filtrów :( Na wakacje odpada, a przynajmniej w wersji na dzień.
CENA/POJEMNOŚĆ: ok. 20-35zł/50ml
MOJA OCENA: 5/6
Dla mnie rewelacja!
miałam kiedyś jakiś kremik z tej serii i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, bo zamówiłam soultions. :)
OdpowiedzUsuńmam z tego krem pod oczy i również świetnie nawilża ;)
OdpowiedzUsuńTeż go mam, ale na razie nie wykończyłam poprzedniego. Miło wiedzieć, że fajny :)
Usuń